Mek Mek
1064
BLOG

Wynaturzenia matematyczne.

Mek Mek Nauka Obserwuj temat Obserwuj notkę 32

Jest okazja napisać parę słów o matematyce... w fizyce.

Profesor Eine skasował mój wpis na jego blogu w notce „Zasada holograficzna w fizyce informatycznej”. Nie jest to pierwszy raz, nie mnie to oceniać. Ciekawi mnie bardziej, dlaczego to zrobił?

Skasowany tekst dotyczył również mojej odpowiedzi dla PAANDRZEJ-a oraz PIROGRONIAN-a, więc tym bardziej, wart zachowania.

 

@paandrzej

Zastanawia mnie czy można poprawnie opisać zjawisko za pomocą zmiennych całkowicie oderwanych od zjawiska „wziętych z księżyca”.”

 

(Mek)

Np:

2 (jabłka) + 2 (śliwki) = 4 (...?)

Ukierunkowanie, co się chce wyliczyć?

A do tego równość. Gdzie tu jest jakakolwiek, fizyczna?

 

Uważa się, że ścisłość matematyczna to wyższa forma logiczności.

Może specyficznej, matematycznej.

Fizyka poszła w matematyczność i odkryła pustkę logiczną, że nie może nic odkryć, zrozumieć, wyjaśnić.

Nie można zadać pytania wzorem matematycznym, równaniem, wyliczeniem.

Matematyka wylicza tylko rytm ilościowy ...w fizyce.

Abstrakcje matematyczne wniknęły do fizyki, mieszając ludziom fikcje z rzeczywistością fizyczną, zablokowały rozwój rozumienia fizycznego.

A jednocześnie stały się wyrocznią „prawdziwości”.

 

Cała notka i wpisy to abstrakty ideowe. Nie ma rozróżnienia co jest rzeczywistością, prawdziwe, choćby na dzisiaj. Rodzaj sieczki intelektualnej z której nic nie wynika i nie płyną żadne wnioski. Właśnie, od profesora wymagać by należało omówienie kilku teorii holograficznych, wynikających różnic i stosunku do nich, a nie jednej pokracznej.

 

Paandrzej.

Pana pytanie jest fundamentalne, ale jeszcze nie dzisiaj, człowiek jest zbyt głupi.

 

I drugi skasowany wpis:

 

@Eine 10.02.2013 17:49

Do:

@Pirogronian

Uważa pan że Model Standardowy przyjmujemy tylko dlatego,że nie mamy lepszego?To samo z OTW?

 Kiepska prowokacja.

 Proponuję zapoznać się ze strukturą tych teorii i wykazać w nich fałszywe zdania. Będzie to pozyteczne nie tylko dla pana.

 

(Mek)

Wykazałem w notce „Pozorność względności Teorii Względności” i nikt nigdy już tego nie zakwestionuje. Dylatacja czasu umarła, co jasno wykazałem.

Uczeń szkoły średniej porówna i widzi podstawowy błąd Einsteina, a reszta „chowa głowę w piasek”.

 

Tyle moje skasowane wpisy. O TW pisałem w moich notkach.

 Dlaczego tak napisałem o matematyce?

Przekonanie, że prawa fizyczne świata można przedstawić w postaci matematycznej, jest osią dzisiejszej nauki i mało kto podaje go w wątpliwość.

Dla naukowca matematyka stanowi gwarancję precyzji i obiektywności; okazuje się także być językiem samej przyrody.

„Właśnie z powodu tej niezastąpionej roli, jaką matematyka pełni w nauce, wielu naukowców, zwłaszcza fizyków, upatruje w niej podstawową rzeczywistość przyrody. (Paul Davies”).

Obiekty matematyczne obdarzone są jakimś, jakkolwiek abstrakcyjnym, rodzajem istnienia

Wszystkie znane fundamentalne prawa okazują się mieć formę matematyczną.

Wydaje się, że jeżeli coś uda się wyliczyć, to uzyskuje natychmiast efekt prawdy.

Wydaje się, że co nie daje się wyliczyć, nie ma sensu naukowego.

__________________________________

 

Kwestionuję pogląd, że ”księga przyrody napisana jest językiem matematyki” – co głosił Galileusz, a co jest tak powszechne dzisiaj.

 

Matematyzacja, to maksymalizacja zgodności wyliczenia z rzeczywistością fizyczną, a nie rozumienie.

 

Fizyka bada obiekty i struktury fizyczne – to co jest, przyrodę, rzeczywistość fizyczną.

Matematyka bada obiekty i struktury matematyczne – to, co istnieje w umyśle człowieka.

Świat nie jest matematyczny. Gdyby nie ciągłe zderzanie się z empirią, matematyka ”bujała by w obłokach Magellana”.

W fizyce mamy zawsze błąd wyliczenia, nie zachodzi całkowita, idealna zgodność.

Przyroda nigdy nie realizuje równości ani logicznej, ani fizycznej.

Każdy model matematyczny jest pewną idealizacją rzeczywistości.

 

To nieustanne naginanie matematyki, przystosowywanie do naturalnych rytmów fizycznych tworzy wrażenie matematyczności świata.

 

Jak to, przecież matematyka sprawdza się w rzeczywistości, wylicza, oblicza...

Tak, arytmetyka jako ciąg interwałów, rytmów w przyrodzie – sprawdza się w wyliczeniach.

Natomiast matematyka jako poszukiwacz prawdy fizycznej, to porażka.

Matematyka „zabija” rozwój fizyki.
 

 

Matematyka jest największą kulą u nogi filozofii fizyki, rozumienia fizyczności.

 

Przyrody nie da się opisać matematycznie, co najwyżej pewne regularności.

 

Tylko niektóre rytmy, proporcje, efekty, przyrody są zbieżne z matematycznymi.

 Mając wynik eksperymentów, względnie łatwo tworzymy wzory matematyczne dające przybliżenie. Gdy się nie da, dodajemy stałą, zmienną, współczynnik...

 Matematyka, którą mamy, nigdy nie będzie odwzorowaniem przyrody.

Gdyby matematyka opisywała rzeczywistość, wykazałaby natychmiast każdą sprzeczność i bzdurę w fizyce, a jest wręcz odwrotnie, uzasadnienie matematyczne uważa się za udowodnienie, za prawdę i dopiero po jakimś czasie rozumienie (zrozumienie)...weryfikuje.

 

Ostatnimi laty, to matematyka przeważa i ilość bzdur również.

Matematyczność przyrody polega na tym, że daje się opisać modelami... matematycznymi.

 

Matematyk, uznaje się za BADACZA NATURY.

Matematyka nie jest nauką przyrodniczą, jest narzędziem technicznym, instrumentem fizyki („kalkulatorem”:) .

Matematyka udaje fizykę.

Fizyk badający obiekty matematyczne, jest matematykiem, a nie fizykiem.

Postępuje brak odróżniania spekulacji matematycznych od rzeczywistości fizycznych

 

D.Hilbert widział matematykę jako dyscyplinę całkowicie formalną, coś w rodzaju gry „polegającej na manipulowaniu symbolami według wcześniej ustalonych reguł i znajdowaniu związków tautologicznych. Nie potrzebuje ona żadnych odniesień do świata fizycznego”.

Angielski matematyk G.H. Hardy napisał, że matematykę uprawia się dla jej piękna, a nie zastosowań praktycznych, że nie wyobraża sobie, aby jego prace znalazły kiedykolwiek jakieś zastosowanie.

„Dlaczego fundamentalne prawa przyrody mają charakter matematyczny”, narzuca się trywialna odpowiedź: „Ponieważ za fundamentalne uznajemy tylko te prawa, które są matematyczne”. (Davies)

 

 

„Prawdziwe jest to, co matematycy uznają za prawdziwe”.

Możemy formułować zdania matematyczne, które są potencjalnie prawdziwe lub fałszywe.

 Matematyka może tak samo zajmować się niesprzecznym jak i równie sprzecznym obiektem (i nagminnie zaraża tym fizykę).

Zamazywanie różnic pomiędzy "istnieć" w matematyce, a "istnieć" w fizyce jest chorobą nowych pokoleń fizyków.

Naukowiec żyje i funkcjonuje w określonym środowisku społecznym i kontekście kulturowym.

 

Obiekty fizyczne istnieją poza umysłami tak matematyków, jak i fizyków, niezależnie od umysłu.

 „Obiekty” matematyczne istnieją tylko w umysłach matematyków.

 

Naturalny rytm fizyczny jest bowiem rytmem odmienności jakościowych!

Matematycy i fizycy bardzo często przypisują realność egzystencjalną tak obiektom matematycznym jak i fizycznym ...

Nie umiemy odróżnić, kiedy w fizyce mamy do czynienia z wyrafinowaniem matematycznym, a kiedy ze zwyrodnieniem matematycznym. (Stanisław Heller)


 

Celem fizyki jest badanie i rozumienie rzeczywistości fizycznej, a nie wymysłów matematycznych.

Świat nie jest matematyczny.

 

 

Mek
O mnie Mek

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Technologie